Jak sama nazwa wskazuje, jest to energia płynącej wody. Można ją wykorzystać na wiele sposobów,  np. przetworzyć w energię elektryczną lub użyć bezpośrednio do napędu maszyn. Co ciekawe, energia wodna w tradycyjnym wydaniu bardzo popularna była już w latach 30 XIX wieku. Napędzano w ten sposób młyny, kuźnie i tartaki. Do czego używa się jej dzisiaj? W dalszej części artykułu postaramy się udzielić odpowiedzi na to pytanie. 

Jak działa energetyka wodna?

Energia wodna, tak jak już wspominaliśmy, najczęściej przetwarzana jest w energię elektryczną, a dzieje się to w elektrowniach wodnych. Energia potencjalna, czyli energia płynącej rzeki zamienia się na energię mechaniczną (w turbinie), a na sam koniec poprzez generator w prąd elektryczny. Elektrownia zaopatrzona jest w turbiny zbudowane z wirników wyposażonych w łopatki. Przepływająca woda obraca wirniki i w ten sposób przetwarza energię wody na pierwszym etapie. Dzięki systemowi przekładni obraca się także wał prądnicy (generatora) i wytwarzana jest finalna energia. 

Jakie są zalety energetyki wodnej?

Przede wszystkim elektrownie wodne nie zanieczyszczają naszego środowiska naturalnego płynami, które powstają w procesie spalania nieodnawialnych źródeł energii. Przykład stanowią paliwa kopalne. Mogą być także zabezpieczeniem przeciwpowodziowym, dzięki możliwości gromadzenia wody w zbiornikach. Kolejną zaletą jest z pewnością ich sprawność znacznie przeważająca nad tradycyjnymi elektrowniami. To oczywiście sprawia, że są bardziej efektywne. Wytwarzanie w nich energii jest również zdecydowanie tańsze, a ich obecność przyczynia się do wzrostu turystyki w danym regionie, ponieważ stwarzają doskonałe warunki żeglugowe. 

Zalet jest więc dużo i jest to dział energii odnawialnej, który z pewnością powinien się rozwijać. Trzymamy kciuki, aby tak się właśnie działo.